Najnowsze artykuły

Kolorowe sajgonki w wersji wegetariańskiej

Kolorowe sajgonki w wersji wegetariańskiej Chociaż tradycyjnie sajgonki kojarzą się z mięsnym farszem, coraz popularniejsze stają się sajgonki w wersji...

Czytaj Więcej

Nie daj się oszukać specjalistom od marketingu

Sprzedawcy i specjaliści od marketingu stosują mnóstwo sztuczek, które mają nas nakłonić do podjęcia konkretnej decyzji zakupowej. Wykorzystują przy tym naszą niewiedzę jako konsumentów. Przecież większość z nas najczęściej nie wie, czego naprawdę potrzebuje. W efekcie podejmowanych przez nich działań bardzo często podejmujemy nietrafione decyzje zakupowe, wydajemy pieniądze na coś co zupełnie jest nam niepotrzebne. Każda następna nasza wizyta w sklepie zbytnio nie różni się od tej poprzedniej, przebiega w niemal taki sam sposób. Przy każdej otoczeni jesteśmy mnóstwem bodźców. To właśnie one mają nas nakłonić do podjęcia takiej, a nie innej decyzji zakupowej. Prezentujemy Wam sztuczki, które stosowane są przez sprzedawców i marketingowców wyjątkowo często. Dzięki temu, że je poznacie, Wasze decyzje zakupowe będą mogły być bardziej świadome. Do tego odczujecie satysfakcję, że wreszcie przestaliście dać się naciągać. Oczywiście wybraliśmy z całego arsenału sztuczek zaledwie skromną część, w jednym artykule nie da się bowiem wymienić wszystkich.

1. Drogie produkty, które nie cieszą się popularnością

Praktyką stosowaną przez tak zwane dobre restauracje jest umieszczanie w karcie jednego przynajmniej produktu, którego cena jest bardzo wysoka. Bardzo często produktem tym jest wino. Z reguły jest ono dostępne w różnych wariantach. To celowy zabieg stosowany po to, aby nakłonić nas do wybrania produktu, który jest najdroższy. Z drugiej strony sztuczka ta ma przekonać nas, że inne produkty kosztują mniej, że ich cena jest bardziej atrakcyjna.

ding

2. Cenowe pułapki

Z cenowymi pułapkami bardzo często możemy zetknąć się na przykład w kinie. Kupując w nim popcorn możemy wybrać małą porcję, która kosztuje 6 zł lub dużą, która kosztuje 11 zł. Większość kupuje małą, tańszą porcję. Jak się jednak zachowamy, gdy w ofercie znajdzie się jeszcze średnia porcja, która będzie kosztowała 10 zł? Okazuje się, że w takiej sytuacji wybierzemy dużą porcję, mimo że jest droższa. Uznamy, że 1 zł różnicy to niewiele. Opisany przez nas przykład jest właśnie chętnie stosowaną pułapką cenową. Sprzedawca daje nam możliwość wyboru. Proponuje nam produkt aż w 3 opcjach, z czego aż dwie są najdroższe. W ten sposób zwiększa on sprzedaż tych produktów, na których ma największy zysk.

3. Ograniczona ilość, musisz kupić już

promocje biedronka

Sprzedawcy mogą wykorzystać tę sztuczkę na dwa sposoby. W wariancie pierwszym produkt dostępny jest w ograniczonej ilości. W wariancie drugim ograniczony jest czas promocji. W obu przypadkach decyzję zakupową musimy podjąć niemal natychmiast.